Strona główna forum Sprawë Remus w Kramarzynach |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec |
Nadawca | Wątek |
---|---|
bcirocka |
wysłane dnia:
7.10.2007 23:58
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 10.12.2004 z: Przodkowo Wiadomości: 530 |
Remus w Kramarzynach W niedzielę, 7 października br. w Kramarzynach byłam widzem i, w pewnym sensie, uczestnikiem niezwykłego spektaklu.
W Wiejskim Domu Kultury w Kramarzynach gościł w tym dniu Teatr Dialogus z Parchowa. Młodzi ludzie zaprezentowali dwa przedstawienia: pierwsze stanowił minispektakl czy projekt zatytułowany "Poszukiwanie Remusa"(przygotowany przez nich samodzielnie - czyli bez udziału opiekuna - na podstawie zasłyszanych opowieści) . Nie opowiem, o czym było to przedstawienie, bo nie chcę psuć niespodzianki przyszłym widzom. Powiem jedynie, że ekspresyjne "Poszukiwanie" wywarło na mnie duże wrażenie. A to był tylko przedsmak uczty... Drugi spektakl to była "Historia Remusa". Młodzi aktorzy zbudowali fascynującą atmosferę dzięki oszczędnej i wyrazistej scenografii, żywiołowemu, ale i przemyślanemu ruchowi scenicznemu, doskonałemu wyczuciu rytmu i tempa, pięknej i niesamowitej muzyce (skrzypce w dłoniach Natalii przypominały czarodziejską różdżkę, a bębenek/?/ pod palcami młodzieńca grającego Trąbę i grał, i śpiewał, i tańczył:) oraz ciekawej interpretacji tekstu, składającego się zarówno z kaszubskojęzycznych dialogów z utworu Majkowskiego, jak i z polskojęzycznej narracji (nie wiem czyjego autorstwa). Spektakl wywoływał synestetyczne doznania: zmysły jednocześnie i osobno chłonęły niekoniecznie sobie właściwe wrażenia: wypowiedziane słowa można było zobaczyć, obrazy i gesty usłyszeć, muzykę poczuć na skórze. Jeszcze widzę, słyszę i czuję rytmiczne uderzenia ręką o stół w scenie o pieczelnym lëtkùpie i towarzyszące im przerażające dźwięki. Widzę, słyszę i czuję także inne sceny - ale o nich nie opowiem. Doświadczcie tego sami. "Historię Remusa" Dialogus po raz pierwszy zaprezentował w Parchowie 27 marca 2006 roku. Później spektakl można było zobaczyć w Maszewie, Sejnach, Łodzi i Bytowie (te informacje pochodzą od kierującego zespołem Jaromira Szroedera). Chyba najwyższy już czas, by zaprosić Teatr Dialogus na północ Kaszub, na wschód... Gospodarzem spotkania był Marek Rekowski, który pożegnał widzów słowami: dziś do Kramarzyn zawitała wysoka kultura. Zgadzam się z z nim: Teatr Dialogus to moim zdaniem profesjonalny zespół. |
slowk |
wysłane dnia:
8.10.2007 0:33
|
Współtworzę ten serwis Zarejestrowany: 31.5.2007 z: Lëzëno/Wejrowò Wiadomości: 140 |
Re: Remus w Kramarzynach Żele tak fejn to wëzdrzi to czekóme na wiadło ò pòstãpnych szpitoczelach.
słôwk |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Top |