Forum
Losowe zdjęcie
Kalwaria wejherowska
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Sprawë
     PO za rozbiciem dzielnicowym?

| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec
Nadawca Wątek
fopke
wysłane dnia: 1.12.2007 2:22
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 7.7.2003
z: Chwaszczëno
Wiadomości: 462
PO za rozbiciem dzielnicowym?
http://www.youtube.com/watch?v=-edEje0BkCU&feature=related


----------------
"Pòjmë w przódk z kaszëbizną!"- J. Trepczik- www.fopke.pl

CzDark
wysłane dnia: 1.12.2007 3:06
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 24.5.2004
z: Biebrznicczi Młin
Wiadomości: 1133
Re: PO za rozbiciem dzielnicowym?
Bëdëjã przeczëtac do pòmeszleniégò:

Janusz Korwin-Mikke: W rogu Afryki

"Z rozbawieniem obserwuję komentarze prasy zachodniej w sprawie Somalii. Wymyka się ona bowiem kryteriom stosowanym przez sforę wytresowanych w Brukseli żurnalistów. Somalia bowiem to bardzo dziwny kraj. Około 1991 roku wyzwolił się całkowicie spod kontroli biurokracji!

Doszło do tego w dziwny sposób. Połączenie ziem b. kolonii włoskiej i b. kolonii brytyjskiej stworzyło "niepodległe państwo" o polskiej nazwie "Somalia". Jednak władze obydwu terytoriów nie mogły się pogodzić (należały do różnych plemion!) i w wyniku tego coraz większe tereny Somalii przestały podlegać jakiemukolwiek rządowi. Wróciła normalna, zdrowa władza plemienna - a z czasem pojawili się młodzi watażkowie (po angielsku "Warlords") podporządkowujący sobie kawałki terytorium.

Każdy z tych watażków dbał, oczywiście, by ludność jego terytorium miała się jak najlepiej - bo wtedy mógł z niej ściągać wyższe daniny. Dbał przy tym, by było jej lepiej niż u sąsiada - bo wtedy była szansa, że ludzie, wioski lub całe szczepy przeniosą się na jego terytorium i zapłacą podatki jemu!

Powstała zdumiewająca sytuacja: na tym bezpaństwowym terytorium kształcił się znacznie wyższy odsetek dzieci niż w sąsiednich państwach wymuszających obowiązek szkolny! Istniały tam prywatne uniwersytety - i prywatne linie lotnicze (niewidywane w Europie, bo tu faszystowskie państwa uważają, że aby samolot mógł latać, "jego państwo" musi to wynegocjować!!).

Ceną za to były okresowe utarczki: co jakiś czas watażkowie, którzy urośli w siłę, chcieli podporządkowywać sobie cudze terytoria. Nie było to specjalnie uciążliwe na wsi - natomiast w stolicy zakłócało normalny tryb życia.

Mimo to Somalia w ciągu 30 lat stałaby się najbogatszym państwem Afryki - gdyby nie to, że zainteresowali się nią islamiści. Terytorium, nad którym nie panuje żadne państwo, jest łakomym kąskiem dla sąsiadów. W tym przypadku: dla popieranych przez Jemen (i wahabitów z Arabii Saudyjskiej) islamistów. Z pomocą kilku tysięcy ochotników tzw. Unia Sądów Islamu (UIC) opanowała Mogadiszu - by zaprowadzić tam porządek typu PiS+LPR w Polsce.

Nie wszystkim Somalisom (a także mniejszościom!) podobały się rządy fundamentalistów islamskich - zaczęli więc naprędce klecić coś na kształt "rządu". Rząd ten pomiędzy kowadłem UIC a młotkami watażków nie miał żadnej szansy. Islamiści wygrywali zarówno z watażkami, jak i z "rządem".

W tym momencie zagrożona poczuła się Abisynia: to chrześcijańskie państwo z trudem zachowało między muzułmanami niepodległość przez 2000 lat - i potem wyzwoliło się spod okupacji miejscowych komunistów przypominających bardziej piekłoszczyka Pol Pota niż p. Aleksandra Kwaśniewskiego. Prawie ćwierć ludności wschodniej Etiopii to Somalisi - więc obawiała się, że narodowo-religijne państwo uzna za swoją misję przyłączenie tych prowincyj do Somalii.

Etiopowie przekonali Amerykanów, że UIC to to samo, co "taliban" w Afganistanie - więc Amerykanie sypnęli pomocą wojskową. Z drugiej strony muzułmańska Erytrea, która z trudem wyzwoliła się spod okupacji Abisynii, podesłała ochotników na pomoc islamistom...

Gdy to piszę, wojskom Abisynii z pomocą amerykańską udało się wyzwolić Mogadiszu z rąk islamistów. W wyniku wyzwolenia uciekło 400.000 z miliona mieszkańców stolicy. Nie ulega kwestii, że niedługo islamiści ponownie wyzwolą stolicę - i ucieknie z niej inne 400.000 mieszkańców. Potem już tylko jedno kolejne wyzwolenie - i Mogadiszu zostanie wyzwolone ostatecznie.

ONZ powinna była ogłosić Somalię jak Antarktydę polem naukowych obserwacyj, jak daje sobie radę kraj nieposiadający rządu i nieokupowany przez żadne państwo. Niestety: już za późno..."

http://nt.interia.pl/newsroom/news/janusz-korwin-mikke-w-rogu-afryki,903853

A co miôł rzekłe Donat Tusk je tuwò:

http://www.naszekaszuby.pl/modules/artykuly/article.php?articleid=169


----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

tczewianin
wysłane dnia: 9.12.2007 3:29
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 17.7.2003
z: Pietzkendorf-Müggau
Wiadomości: 779
Re: PO za rozbiciem dzielnicowym?
Poświęciłem trochę czasu na obejrzenie radosnej twórczości ogródkowo-stolikowej. Pan z brodą, wyglądający jak pomocnik Świętego Mikołaja, to b. radny Miasta Gdańska z ramienia LPR, znany zadymiarz (pardon - Prawdziwy Patriota). Spotkałem go w trakcie programu na żywo w TVG, emitowanego w całej Polsce, który poświęcony był Guenterowi Grassowi. Śnieżko zachowywał się wówczas jakby był pod wpływem środków dopingujących, krzyczał, żądał dopuszczenia go do głosu, a po programie obściskiwał się z Kurskim.

A wracając do filmu na YouTube: pomieszanie faktów z fikcją. Najbardziej rozbawiło mnie stwierdzenie pana Urbańskiego, Kaszeby, który stwierdził, że Jan Trepczyk w pieśni "Zemia Rodno" podkreśla związki Kaszubów z Niemcami w słowach "Od Gduńska tu jaż do Roztoczi bróm!" Bravissimo! Szkoda energii na polemizowanie z bzdetami.

Tym niemniej śmieszy mnie, że polscy nacjonaliści mają za złe prezesowi ZKP Arturowi Jabłonskiemu jego częściowo polskie pochodzenie. Może powinniśmy rozpocząć akcję odrzucania "-ski" z nazwisk, żeby nikt, nawet przypadkiem, nie przypisał nam powinowactwa z polskim kręgiem kulturowym?


----------------
----------------------------------------------------------------
- Panie Marszałku, a jaki program tej partii?
- Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

(Józef Piłsudski do hr. Skarżyńskiego)

tczewianin
wysłane dnia: 9.12.2007 3:32
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 17.7.2003
z: Pietzkendorf-Müggau
Wiadomości: 779
Re: PO za rozbiciem dzielnicowym?
Darku, nie bardzo wiem do czego nawiązujesz cytując Korwina-Mikkego? Facet sam sobie zaprzecza w tekście, zupełnie tego nie widząc. Jego tezę można streścić: po co (nam) państwo, skoro może istnieć coś na wzór demokracji (?) wojennej? Ano choćby po to, żeby skutecznie obronić się przed agresją zewnętrzną.


----------------
----------------------------------------------------------------
- Panie Marszałku, a jaki program tej partii?
- Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

(Józef Piłsudski do hr. Skarżyńskiego)

CzDark
wysłane dnia: 9.12.2007 22:24
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 24.5.2004
z: Biebrznicczi Młin
Wiadomości: 1133
Re: PO za rozbiciem dzielnicowym?
Czë plemiennô wëcmanizna z prowôdnikã na przódkù to demokracëjô abò państwò? Wedle J. K.-M. państwò = "biurokracëjô" .

Jô to móm dané do przemëszleniô; od tegò łeb nie bòli. A prasowim rzecznikã J. K.-M. jô nie jem. Wëbôcz.

Wicy to mòże nalezc tuwò:

http://korwin-mikke.blog.onet.pl/
| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Top

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002