Stanisława Przybyszewska

I kolejne propozycje:
Daniel Gralath - założyciel Towarzystwa Przyrodniczego w Gdańsku
Ignatz Praetorius - chojniczanin, wybitny badacz pradziejów ziemi chojnickiej
Theodor Bail - prezes Towarzystwa Przyrodniczego przez blisko 40 lat

Kolejne propozycje:

Dawid Christiani - teolog, matematyk i filozof;
Albert Wangerin - matematyk;
Otton Puchstein - archeolog Bliskiego Wschodu i Grecji, współtwórca berlińskiego muzeum archeologicznego (Pergamon);
Wilhelm Petzsch - archeolog, badacz wczesnego średniowiecza, specjalista od Rugii;
Ludwig Hesse - nadworny architekt królewski;
Fridrich Gilly - architekt klasycyzmu, nauczyciel Schinkla;
Andrzej Hakenberger - kompozytor i muzyk doby baroku
Klara Quandt - XIX-wieczna powieściopisarka;
Karl Rosenow - regionalista pomorski, publicysta, twórca muzeum w Darłowie;
Johann Denso - XVIII-wieczny przyrodnik i językoznawca;

Kleszcz'ów Ewôld Jera (Ewald Juergen von Kleist) - fizyk

----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

>>jak be CzDark napisoł: Majkowsczich Aleks.


Jô bëm napisôł "Majkòwsczi Aleksander", temù jëż "Majkòwsczi" je adjektiwã , co jinégò jakbë to béł nomen.

----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

>>Jeśli do Pomorza wliczamy Krajnę w jej szerokim znaczeniu, to wypadałoby wspomnieć Stanisława Staszica.
>>Z Krajniaków warto też wspomnieć o księdzu Bolesławie Domańskim, proboszczu w Zakrzewie, działaczu Rodła i obrońcy rodzimej ludności polskiej, autorze słynnych Pięciu Prawd Polaków na obczyźnie. Ksiądz Domanski był jak się zdaje z pochodzenia Kaszebą, z Przytarni koło Wiela.


Të nié môsz òbzéróné rëchlejszëch pòstów. Jô jem ò nich nadeczidnął chùdzy.

----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

Z nazewnictwem to ciekawe zagadnienie. Ziemia Walecka była w średniowieczu zwana początkowo po prostu "ziemią między Drawą, a Gwdą", co zdradza zresztą jej slabo zaludniony, lesisty charakter. Z braku ważniejszych ośrodków miejskich czy skupisk osadniczych, dla ziem tych przyjęto dość arbitralne określenie geograficzne. Tak kasztelanie drzeńska, wieleńska i czarnkowska, ciągnęły sie wydluzonymi pasami aż po Recz, górną Drawę i Gwdę. Przypomina mi to trochę XIX wieczny kolonializm z dowolnymi podziałami bięgnącymi wzdłuż linii prostych. Na związek z dość szeroko pojętą "Krajną" wskazywać może element "Kron", "Cron" oraz "krone" w nazwach Wałcza.

Trudniej mają się sprawy z zanotecką częscią kasztelanii santockiej i drzeńskiej z Strzelcami (służebną wsią santocką) oraz Dobiegniewem. Te traktowane były niewątpliwie jako część Wielkopolski, a spory o Santok i Drzeń toczyły się przez wieki. Wielkopolska nigdy nie zaakceptowała zaboru tych grodów. Sądzę jednak, że kulturowo ziemie te stanowiły kontinuum z nadnoteckimi ziemiami wieleńskimi i wałeckimi z jednej, a lubusko-łużyckimi z drugiej strony. Wg. źródeł niemieckich w nadnoteckich wsiach Nowej Marchii ludność polska żyła jeszcze w XVII i XVIII wieku. To być może stoi za tytułem "krajeńskie" w nazwie Strzelec. Ziemie te jednak odpadły od Polski oraz Krajny dość wcześnie więc ich przynalezność do Krajny jest bardzo umowna.

Z Krajniaków warto też wspomnieć o księdzu Bolesławie Domańskim, proboszczu w Zakrzewie, działaczu Rodła i obrońcy rodzimej ludności polskiej, autorze słynnych Pięciu Prawd Polaków na obczyźnie. Ksiądz Domanski był jak się zdaje z pochodzenia Kaszebą, z Przytarni koło Wiela.

----------------
Niemce ledze, Niemce ledze, a Poelósze bedło,
Jak se bedło rozjuchalo, Wsztkich Niemców poeł....

@ Pinczke:
A co z Kaszubami lub Wielkim Pomorzem wspólnego mają warmińscy biskupi (Watzenrode, Tungen, Hozjusz, Kromer), polscy działacze z ziemi chełmińskiej lub poznańskiego (Łyskowski, Działyński)?
Zastanawiałbym się także nad niektórymi badaczami - choć osobiście znałem Friedhelma Hinze i cenię jego dorobek (podobnie jak Stelmachowskiej, Tetznera czy Błaszkowskiego) nie wydaje mi się, by były to postaci na miarę panteonu. Dlatego też nie widze tu Parczewskiego, Hilferdinga czy Walensteina - to że jakaś część ich zawodowych zainteresowań zwiazana była z Pomorzem to trochę za mało. Dokładnie tak samo wygląda sprawa z Józefem Łęgowskim (Dr Nadmorski), postacią dość hołubioną w pewnych kręgach...

@ Stojgniew:
Jeśli, a takie było założenie, patrzymy na Wielkie Pomorze, to oczywiście ważne są dla nas także postaci z Krajny (szeroko rozumianej - także z Piłą i Wyrzyskiem) oraz leżącej na północ od doliny Warty/Noteci cześci Nowej Marchii (nota bene: może zaproponujesz jakąś inną nazwę niż Nowa Marchia, część półnoncna?).

Jeśli do Pomorza wliczamy Krajnę w jej szerokim znaczeniu, to wypadałoby wspomnieć Stanisława Staszica.

----------------
Niemce ledze, Niemce ledze, a Poelósze bedło,
Jak se bedło rozjuchalo, Wsztkich Niemców poeł....

Je widzec, że moderator je ters rozprzeniosłi zôpadnim Pomorzim a szerzi historeją Wiôldżigò Pomorza - tej chceta nie zabëc jesz o tech tu:

Malarze:
Caspar David Friedrich
Filip Otton Runge

No i jesz o tu tech:

Łukasz Watzerode
Jan Kostka, kasztelan gdański
Mikołaj Tungen – bp warminski
Stanisław Hozjusz
Marcin Kromer
Stanisław Karnkowski – bp włocławski
Kasper Geshkau – opat oliwski
Jakub Wejher
Ignacy Łyskowski
Ks. Szczepan Keller
Wojciech Kętrzyński
Mrongowiusz
Jan Działyński
Gerard Labuda
Gustaw Pobłocki

A nie szkodzy okazac wdzęcznota:

Etnografowie:
Wojciech Błaszkowski – etnograf
Paweł Szefka – entnomuzykolg
Jan Patock – etnomuzykolog
Franz Tetzner -etnograf
Friedrich Lorentz - etnograf
Franiszek Smólski
Friedhelm Hinze językoznawca
Józef Łęgowski (Dr Nadmorski)
?Haken
Bożena Stelmachowska
Władysław Kirstein
Jan Rompski


A tak dlo zobawe to pierszi place w tim panteonie bë bëłë taczié:

historiczne- Swiãtëpołk

naukowé - Gerard Labuda

pismienizna - Majkowski abo jak be CzDark napisoł: Majkowsczich Aleks.

----------------