Strona główna forum Sprawë ARCHIWUM Nowego Przeglądu Wszechpolskiego |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
mapa |
wysłane dnia:
25.1.2009 19:26
|
Zarejestrowany użytkownik Zarejestrowany: 16.1.2009 z: Wiadomości: 16 |
Re: ARCHIWUM Nowego Przeglądu Wszechpolskiego dino:
"Nôgòrszé je to, że Pòlôsze wierã pò prôwdze jesz wierzą w te mitë ò miemiecczich dëtkach," Ale tylko niektórzy. "A żle Kaszëbë richtich kòjarzą sã z feriama, to znaczi, że Pòlskô wspiérô naju," Sami widzicie gdzie jest biznes. tczewianin: "Bismarckowi powinniśmy wspólnym polsko-kaszubskim sumptem pomnik wystawić ". Też tak (w swojej złośliwości) uważam. Żelazny kanclerz po prostu nas nie docenił, ale nie odbiegał w tym od wielu niemieckich polityków. "W książce tej znajdziesz biogramy kilkudziesięciu wojskowych Niemców pochodzenia kaszubskiego" No właśnie Niemców. Nic poza pochodzeniem ich z kaszubskością nie łączyło. Tutaj dychotomia była znacznie bardziej konsekwentna, niż na styku polsko -kaszubskim, gdzie można być zarówno zdeklarowanym Polakiem,jak i Kaszubą i Polakiem jednocześnie. "Nie mieszaj 12-letniej historii niemieckiego nazizmu z kilkusetletnią tradycją związków polsko/kaszubsko-niemieckich." Tak, tak wcześniej z Niemcami, to była sielanka. Tylko się zastanawiam, gdzie są Kaszubi z Pobrzeża Słowińskiego. Tak się chętnie zgermanizowali? "Mogę Polskę krytykować, mogę "nie czuć" (i nie czuję) nacjonalistycznej, neoendeckiej, katolicko-polskiej wizji jedynie-słusznej-polskości, " Neoendecka wizja- jedynie- słusznej- polskości, zakłada jedynie słuszne prawo Kaszubów, do zachowania swojej tożsamosci, kultury i języka. "mogę brzydzić się polską władzą, ale kraj między Wisłą a Odrą to mój dom." Jakąśmy sobie władzę wybrali taką mamy. Ostatnie zdanie to głowny nasz punkt wspólny. Jesteśmy u siebie. jupcew: "Raczej przydałby się wniosek uogólniający, to co napisałeś to frazes. Co to jest polska samoorganizacja?!" Wyrywkowy przykład - Stanisław Sikorski z Brus, cyt. "Dysponując ogromnym majątkiem ziemskim lokował swój kapitał także w przemysle i handlu. Był udziałowcem spółki w Czersku, w której piastował funkcję wiceprezesa rady nadzorczej. W 1883 roku został prezesem Rady Nadzorczej Banku Ludowego w Brusach. W 1898 roku wspólnie z ks. Boltem zorganizował masową spółkę Kupiec, w 1904 roku spółkę Bazar, a w 1913 roku założyli spółkę Ceres, która przejęła z rąk prywatnych młyn parowy z piekarnią i przedsiębiorstwo handlu zbożem. Sikorski był też członkiem powstałego w 1900 roku Związku Ziemian. Brał udział we wszystkich poczynaniach społeczeństwa polskiego. Był założycielem i prezesem Polsko-Katolickiego Towarzystwa Ludowego w Brusach". Tak przykładowo wyglądała polska samoorganizacja, która z jedenj strony pozwalała się Kaszubom wzmacniać ekonomicznie,z drugiej rozwijała poziom wiedzy i świadomości. Co do drugiej części postu, to dyskusja jest bezprzedmiotowa, trudno,żeby po latach różnych doświaczeń (zabory), Polacy byli jednomyślni i posiadali te same systemy wartości. Jednakże ja pisząc o samoorganizacji myślałem o tym co się stało w ostatnich dekadach na ziemiach zaboru pruskiego. To prawda, że akcja Bismarka przeorała świadomość katolików polskich w Prusach, ale gdyby wówczas ta ludność nie miała oparcia w polskim duchowieństwie, wielkopolskiej i pomorskiej inteligencji i ziemiaństwie, to stałoby się tak, jak napisał w poprzednim poście tczewianin. "Serbołużyczanie byli pozostawieni samym sobie i też przetrwali " W opłakanym stanie. Po drugie, wcale nie jest tak, że byli pozostawieni samym sobie, dużo pomagali im Czesi, a i my też zwłaszcza przez PAU, staraliśmy się utrzymywać z nimi |
Poprzedni wątek | Następny wątek |