Strona główna forum Sprawë kaszubsko-pomorski, czyli masłano-maślany |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
Jark |
wysłane dnia:
12.3.2009 16:41
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 12.2.2004 z: Wiôldzi Kack Wiadomości: 578 |
Re: kaszubsko-pomorski, czyli masłano-maślany Linki linkami. Zajrzyj pod ten link:
http://podgryfem.eu/product_info.php?products_id=512 Prawda, że wbrew ludziom nie da się nic zrobić. Na siłę - to najłatwiej buksy sobie upaskudzić. To co w naszych dyskusjach (na pewnym forum internetowym ) określane jest mianem "elity" w większości przypadków nie zasługuje na taką nazwę. Prędzej są to politycy, lokalni działacze (by nie napisać watażkowie), czy też ludzie dawnymi czasy zwani "paszteciarzami" (kręcili się tacy koło magnackich stołów, z nadzieją że załapią się choć na kawałek pasztetu...). Elitą mogłaby być także klasa rodzimych wykształciuchów (do której pewnie się też zaliczam), ale... Prawdziwa elita ma wizję i potrafi tą wizją porwać zwykłych ludzi, tych od gwary i tych, co już wyzbyli się "ludowości". Czy widzicie na pomorskim poletku takie elity? Mi trudno wskazać kogoś takiego, nie mówiąc już o grupie. Jerk PS. Znamienne jest, że w ramach "masła-maślanego" doszliśmy do pomorskich elit. Matko Bosko ratuj... |
Poprzedni wątek | Następny wątek |