Strona główna forum Sprawë ZK-P , kaszubscy intelektualiści a sprawy kaszubskie |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
wotoch |
wysłane dnia:
17.4.2009 15:00
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 20.2.2004 z: Ciemno Wiadomości: 645 |
Re: ZK-P , kaszubscy intelektualiści a sprawy kaszubskie Co do mojej wiedzy to proszę trochę ostrożniej Kolego. Pojęcie względne.
Chylę czoła przed takimi ludzim jak Kolega Korda.Takiej pracy nikt nier neguje nalaży ją wręcz wspierać. Z tego co wnioskuję robicie dużo a do tego ktoś jeszcze robi wam pod górkę. Taka rzeczywistość w Polsce. Z tego co napisałem nigdzie nie mogę znaleźć słów dotyczących odziałów Kociewskich choć wiem nie sprecyzowałem dokładnie co i jak. Straram się zrozumieć problem choć jak widze słowa walnij w stół a nożyce się otworzą sie potwierdzają. Coś jest na rzeczy w ZKP tylko czy ktoś o tym głośno mówi? Od ilu lat słyszę napominania o zmiany o zmiany i jeszcze raz o zmiany. A tu nic ciąglę widzę towarzystwo wzjamenej adoracji Kolego Michale. Mamy XXI wiek i mamy skąd czerpać wiedzę nawet tą elementarną jak powinno się działać w takich strukturach jak ZKP. Spotkanie opłatkowe i msza to nic złego wręcz przeciwnie tylko dlaczego nie stać ludzi na inne choć skromne kroki w działaniu. Problemu kociewskiego z Kaszubami nie rozumiem i nie chcę rozumiec bo dla mnie to brak elementarnej wiedzy na temat sensu działania i rozwoju dla regionu. Mieszkamy w sąsiedztwie i powinniśmy wspólnie razem z Ukraincami i innymi nacjami współtworzyć ten region a nie powielać stereotypy PRL-u. Szczerze nawet nie potrafimy rozmawiać ze sobą bo każdy od razu odbiera wszelkie zarzuty bardzo personalnie. Dlaczego nie potrafimy rozmawiać na argumenty bez urazy osobistej. Człoweik jest istotą omylną ma prawo się mylić tylko tych pomyłek można popełnić mniej ale tylko wtedy gdy się rozmawia współpracuje. Już kilkakrotnie na tym forum wychwalałem pracę Kociewiaków, która bardzo mi imponuje. I jest mi niezmiernie miło gdy możemy razem podyskutować na wspólne tematy. Nie powielajmy tylko błędów naszych poprzedników bo one mogą zahamować nasz rozwój. Marek Wantoch Rekowski - germanofil Zdrajca rodu Gochów
|
Poprzedni wątek | Następny wątek |