Strona główna forum Sprawë ROK 2010 ROKIEM KARNOWSKIEGO? |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
Michal |
wysłane dnia:
2.7.2009 16:09
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 1.4.2004 z: Żulawskich Rubieży Kociewia Wiadomości: 577 |
Re: ROK 2010 ROKIEM 2010 Ja ślepo zapatrzony w ZKP?
Hiiii, dobre! Działalność wygląda, tak jak wygląda, ale tutaj przypominam nie rozmawiamy o tym co Zrzeszenie robi dobrze czy źle, tylko o tym, czy Jan Trepczyk jest w imię poprawności politycznej w tymże Zrzeszeniu marginalizowany. Koledzy jak widzę utrzymują, że tak, więc proszę o dowody. Padł argument "rocznicowy", który jak napisałem wyżej jest według mnie mocno nietrafiony, a na pewno nie uzasadnia formułowania tak kategorycznych sądów na temat ZKP, jakie tu padały. Jestem jak najbardziej otwarty na dyskusję, nie roszczę sobie praw do wiedzy o wszystkim, wiec po prostu proszę o mocniejsze argumenty nie wykluczam, że takowe może są. Tylko proszę mi tutaj nie pisać, że dyskryminacją jest sprawa hymnu, bo to sprowadzanie dyskusji do absurdu (gdyby w swej wspaniałomyślności Zrzeszenie za hymn uznało"Zemie rodną", to by to automatycznie oznaczało, że dyskryminuje Derdowskiego?). Jak mamy dyskutować to dyskutujmy, a nie wymieniajmy się propagandowymi hasłami... Pozdrawiam Michał Ps Czy Kolega kiedykolwiek spróbował, lub ma wiedzę o próbach skorzystania z drogi "legislacyjnej w ZKP", o której pisałem powyżej? Bo jeżeli nie, to Kolega właśnie mi zarzucił nieprawdę nie mając ku temu żadnej merytorycznej postawy... Więc mam nadzieję, że ja po prostu o czymś nie wiem i się tu pomyliłem w swym optymizmie, a nie, że Kolega ot tak rzucił sobie błotem, bo coś tam czuje... |
Poprzedni wątek | Następny wątek |