Strona główna forum Sprawë Kaszubskość to polskość! |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
Tites |
wysłane dnia:
6.4.2011 8:44
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 17.3.2010 z: Kaszëbsczé Zagłãbié Wiadomości: 253 |
Re: Kaszubskość to polskość! Zgadzam się z przedmówcą p. Markiem w 99 % (bez tych wszystkich wykrzykników ;) )
Jestem dumny czując się tylko Kaszubą i nikt tego nie zmieni. Nie przeszkadza mi też, że inni Kaszubi odczuwają jakąś przynależność do Polskości (Polskiego narodu / etnicznej grupy). Jedyne, co mnie w tym wszystkim drażni, to słowa niektórych Kaszubów, którzy słysząc coś takiego od razu odżegnują się od 'tylko Kaszubów' i automatycznie nazywa ich separatystyczną, zakamuflowaną V kolumną zachodu, zakłamującą jedyną prawdę historyczną o odwiecznej polskości Pomorzan. O tym, że istnieje naród Kaszubski nie ma co dyskutować, wiedzą o tym sami Polacy (nawet Warszawiacy!), tylko Kaszubi tej samoświadomości nie posiadają, bądź się wypierają takiej opcji, godzącej w wizerunek Najjaśniejszesz RP i jedynie słusznej (polityczno-historycznej / historyczno-politycznej) Partii. Nie wspominając o Kaszubach / Polakach z Pomorza i ich postawach, ale skrótem o tym w wyrażeniu o "gdańszczanach" jest, więc tyle w gwoli przypomnienia to tak pozostawiam. Krótki komentarz, co do szacunku do samego siebie. Właściwie, to kiedy Kaszubi go mieli? Było głośno o 'dziadku z Wehrmachtu' i co? Teraz nas o zakamuflowaną opcję niemiecką oskarżają i co? To wszystko ma tłumaczyć zdanie "Nie rozumie pani (pan) słów Prezesa", bo chodzi przecież tylko o to, że inny Prezes... ma jakieś poczucie regionalności, niż ten pierwszy. (A żeby nie było tylko na jednych, to komentarz do owego 'poczucia' się przydać może. Będzie apolitycznie, doch.) Oczywiście tej regionalności nadużywa, i nie trudno tego nie zauważyć. Czasem się zastanawiam, czy ją właściwie rozumie... Bo u licha, co ma z Kaszuby Małysz w sobie? Chyba "700. wodę po kisielu" z tych Kaszubów, co przed potopem uciekali, lub "70." po tych, co z Wiednia jeszcze nie wrócili... Kaszubi - do walki! Pozdrawiam i na uczelnię uciekam! |
Poprzedni wątek | Następny wątek |