Strona główna forum Historia Zrozumienie |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
MagdalenaM |
wysłane dnia:
17.6.2011 9:00
|
Zarejestrowany użytkownik Zarejestrowany: 13.6.2011 z: Wiadomości: 15 |
Re: Zrozumienie :) Dowody? Ależ proszę bardzo
Adolf - "szlachetny wilk" Rudolf – imię męskie pochodzenia germańskiego. Wywodzi się od słów oznaczających "sława wilka" Wulstan lub Wulfstan – imię męskie pochodzenia germańskiego, złożone z członów wulf = wilk i stan = kamień. Wolfram, Wulfram - imię męskie pochodzenia germańskiego oraz nazwisko wywodzące się od niemieckich słów Wolf - wilk oraz hraban= Rabe- kruk, co interpretowane jest jako Wilk i kruk Odyna. Zyndram - imię pochodzenia germańskiego, powstałe ze słów sind i Rabe (co w języku polskim oznacza kruka) Ingolf — męskie imię germańskie, składające się z członów Ing- i -wolf[1]. Według jednych badaczy pierwszy człon imienia, Ing-, pochodzi od germańskiego Ingwa, Ingu, co oznacza "członek plemienia Ingweonów"[2], inne źródła podają, iż człon ten wywodzi się od imienia germańskiego boga[1], a kolejne wskazują, iż ów germański bóg był pierwotnie bogiem plemienia Ingweonów[3]. Człon drugi imienia oznacza "wilk". Oskar - To dwie formy tego samego imienia germańskiego, pierwotnie złożonego z ans— „Bóg” i gär (ger) — „włócznia”. Zatem Ansgar można rozumieć jako (posiadający) włócznię Ansa (Ansowie, czyli Asowie w mitologii germańskiej to bogowie z rodu Odyna, zwani Filarami świata). Ans zmieniło się regularnie w języku staroangielskim i w językach skandynawskich w As, a potem w Os (stąd Oskar), a gär/ger (w zależności od dialektu) rozwinęło się w językach skandynawskich w kar. Inga, Ingeborda, Ingrida - Ing- (imię germańskiego boga płodności, znaczenie - jeżdżąca pod opieką Inga Dalej z innych mitologii: Irena - W mitologii greckiej Eirene była boginią pokoju. Rzymianie przekształcili jej imię w Irene i w takiej formie pojawiło się ono w innych językach. Takich imion jest pełno, z niedźwiedziem, zwierzętami, bogami. Chciałeś tylko przykłady. Gerrmanie, jak każdy lud miał swoje święte zasady, ale akurat nie takie, jedynie Słowianie mieli tak silne tabu w tym względzie - po prostu. Gdybym napisała, że zwyczajnie nie wypowiadali imion bogów, bo to tabu, by ich czasem nie zwabić na ten ziemski padół niechcący i nie otrzymać batów za to, to wtedy nie odwołałbyś się do hebrajskiego Boga? Takie sztuczki zachowaj dla dzieci. Nie wypowiadali - tak samo jak imion niektórych zwierząt. A skąd dzisiaj taka trudność w określeniu panteonu? Że niby jedni czcili Welesa, inni Wołosa a jeszcze inni Trzygława, czy Trzygłowa, a może jeszcze trojana? Pomyśl - myślenie nie boli. Rzeźby są przedstawieniem, a i tak funkcjonowały w obiegu pod imionami zastępczymi właśnie, co nie oznacza, że nie znali imion swoich bogów. Nie myl dwóch różnych kwestii. Nie napisałam, że nie czcili bogów. Lucice - luty- srogi, dziki - opis natury - prawda?, luty miesiąc ważny dla wilków, miesiąc ważny dla Trzygława, Trzygław powiązany z wilkami. Wilki w herbie - to temat na dłuższy wywód. Jak skończę książkę dostaniesz do poczytania. Co do przejmowania znaków herbowych od mitologicznych wyobrażeń - to sorry - ale widzę, że musiałabym tłumaczyć Ci wszystko od podstaw. Powiem tylko, że przed chrześcijaństwem też było życie i nie było czegoś takiego, co chcieliby niektórzy - grubej kreski oddzielającej pogaństwo od chrześcijaństwa. " Jest taki herb jak GRYZIMA, inne jego nazwy to: Borek, Bork, Lupus, Wilk. To daje trochę do myślenia - poza słownikami Znaczy co jest podane do myślenia? Że ktoś ma dar różnorodnych skojarzeń?" A tutaj to już przesadziłeś - można np. skojarzyć ziarno z piaskiem, ale ziarno to ziarno, a piasek to piasek. Jeśli nazwy herbu brzmią wilk, przedstawia czworonożne stworzenie, to jest to wilk - jasne? |
Poprzedni wątek | Następny wątek |