Strona główna forum Sprawë Tworzymy kaszubski/pomorski panteon (KP2N) |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
Stojgniew |
wysłane dnia:
17.9.2011 15:15
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 19.5.2011 z: Antiquissima Polonia, Mazovia Wiadomości: 306 |
Re: Tworzymy kaszubski/pomorski panteon (KP2N) Z nazewnictwem to ciekawe zagadnienie. Ziemia Walecka była w średniowieczu zwana początkowo po prostu "ziemią między Drawą, a Gwdą", co zdradza zresztą jej slabo zaludniony, lesisty charakter. Z braku ważniejszych ośrodków miejskich czy skupisk osadniczych, dla ziem tych przyjęto dość arbitralne określenie geograficzne. Tak kasztelanie drzeńska, wieleńska i czarnkowska, ciągnęły sie wydluzonymi pasami aż po Recz, górną Drawę i Gwdę. Przypomina mi to trochę XIX wieczny kolonializm z dowolnymi podziałami bięgnącymi wzdłuż linii prostych. Na związek z dość szeroko pojętą "Krajną" wskazywać może element "Kron", "Cron" oraz "krone" w nazwach Wałcza.
Trudniej mają się sprawy z zanotecką częscią kasztelanii santockiej i drzeńskiej z Strzelcami (służebną wsią santocką) oraz Dobiegniewem. Te traktowane były niewątpliwie jako część Wielkopolski, a spory o Santok i Drzeń toczyły się przez wieki. Wielkopolska nigdy nie zaakceptowała zaboru tych grodów. Sądzę jednak, że kulturowo ziemie te stanowiły kontinuum z nadnoteckimi ziemiami wieleńskimi i wałeckimi z jednej, a lubusko-łużyckimi z drugiej strony. Wg. źródeł niemieckich w nadnoteckich wsiach Nowej Marchii ludność polska żyła jeszcze w XVII i XVIII wieku. To być może stoi za tytułem "krajeńskie" w nazwie Strzelec. Ziemie te jednak odpadły od Polski oraz Krajny dość wcześnie więc ich przynalezność do Krajny jest bardzo umowna. Z Krajniaków warto też wspomnieć o księdzu Bolesławie Domańskim, proboszczu w Zakrzewie, działaczu Rodła i obrońcy rodzimej ludności polskiej, autorze słynnych Pięciu Prawd Polaków na obczyźnie. Ksiądz Domanski był jak się zdaje z pochodzenia Kaszebą, z Przytarni koło Wiela.
|
Poprzedni wątek | Następny wątek |