Strona główna forum Historia prof. Labùda ò migracëjach |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
CzDark |
wysłane dnia:
21.11.2011 12:40
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 24.5.2004 z: Biebrznicczi Młin Wiadomości: 1133 |
Re: prof. Labuda o migracjach Chodziło mi o to, że skoro nazwa "Siedlce" jest błędna to nie można jej zapodawać jako źródło innych nazw.
Nitsch uczestniczył w dwóch komisjach, w tym jednej gdzie ustalono wbrew etymologii nazwę "puchar" zamiast wcześniejszego "puhar" (w czeskim, słowackim i węgierskim jest także "h", a nie "ch"). Uczeni Uniwersytetu Warszawskiego, którzy przeżyli II wojnę światową opowiadali później, że wynikało to z tego, że profesorowie rzeczonej komisji w trakcie popijawy trzymając w rękach puhary z alkoholem założyli się, że wprowadzą debilny zapis "puchar" i się on przyjmie. Nitsch uczestniczył tez w komisji Ustalania Nazw Miejscowych, która przyniosła fatalne skutki dla nazw miejscowych na Pomorzu; wprowadzano nazwy sztuczne, błędnie rekonstruowano nazwy słowiańskie, tępiono nazwy pochodzenia dolnoniemieckiego nawet jeśli były to osady założone przez Niemców, a także tępiono np. nazwy które miały w członie "Folwark" np. "Folwark Chynowski" zmieniono na "Chynowiec". W powiecie słupskim błędnie została zrekonstruowana ponad połowa nazw (Witold Iwicki, "Toponimia powiatu słupskiego"), trochę lepiej wyglądało to w powiecie bytowskim. "Nygut" na część zbrodniarza Bolesława Bieruta nazwano "Bolesławowem", "Katowice" na cześć Józefa Stalina nazwano "Stalinogrodem". Więc mam prawo mieć nieufność do tego co pisze Nitsch, zwłaszcza że wiele jego twierdzeń zostało obalonych. Nitsch ma zasługi niewątpliwe zwłaszcza w zbieraniu materiału językoznawczego, ale ciagłe powoływanie się na niego jest dla mnie śmieszne. To tak jakby współcześni fizycy bazowali na koncepcjach niutonowskich, których zakres okazał się być ograniczony do duzych rozmiarów i niedużych prędkości.
|
Poprzedni wątek | Następny wątek |