Strona główna forum Historia prof. Piskorski o granicy pomorsko-polańskiej |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
CzDark |
wysłane dnia:
13.3.2012 19:10
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 24.5.2004 z: Biebrznicczi Młin Wiadomości: 1133 |
Re: prof. Piskorski o granicy pomorsko-polańskiej Cytat:
Imć Marlon „zjechał” od A do Z wszystkich uznanych mediewistów, ponieważ jakoby (według niego) nie brali oni pod uwagę „Powieści lat minionych”, co świadczyć ma o ich braku warsztatu. Argumenty ma ciekawe, ale, co wytykają mu w innych wątkach kontrdyskutanci, takiego Labudę traktuje wybitnie wybiórczo, bo gdy jego stwierdzenia mu pasują, to go wychwala pod niebiosa. Podobnie jak Marlon krytycznie odnoszę się do wielu ustaleń polskiej historiografii i językoznawca, chociaż nie jestem aż tak krytyczny w stosunku do nich jak on. Zgadzam się, że Labuda jest przereklamowany przede wszystkim w odniesieniu do okresu plemiennego. Nie jest to tylko moja opinia co jeszcze przedstawię. Pod tym względem o wiele korzystniej wypada Piskorski. Jak pisze Piskorski: Cytat: I co najważniejsze bardzo silnie wiąże on Pomorzan z Polanami, co tym bardziej stawia znaki zapytania do twoich prezentowanych tutaj tez. W jakim miejscu ? Zacytuj Cytat: Mimo, że Kolega Mestwin vel Wszyscy Święci dał mu się przegadać, to mnie nie przekonał. Może dlatego, że już czytałem i słyszałem o wiele bardziej merytoryczną krytykę owych „przeterminowanych” historyków, niż ta jego autorstwa. A stwierdzenie, że ktoś inny w czymś się myli, nie zawsze oznacza, że to my mamy tutaj rację. Stojgniew/Mestwin/All_Saints to osoba, która jest ogarnięta paranoją. On sądzi, że większość aktywnych użytkowników tego portalu w internecie udaje łagodne baranki, a po nocach myśli o tym jak riezat' Lachiw.
|
Poprzedni wątek | Następny wątek |