Strona główna forum Historia „Każdy Kaszub to Polak, ale nie każdy Polak jest Kaszubem” |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
Tites |
wysłane dnia:
22.12.2011 1:10
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 17.3.2010 z: Kaszëbsczé Zagłãbié Wiadomości: 253 |
Re: „Każdy Kaszub to Polak, ale nie każdy Polak jest Kaszubem” Wystarczyło śledzić strony, które informowały o tegorocznym spisie, gdzie były możliwości dodawania komentarzy bez potrzeby rejestracji. Poza tym opowiadania ludzi same za siebie świadczą. Wielu nawet nie wiedziało, że można wybrać jakąkolwiek narodowość - choćby moi sąsiedzi, mimo, że gmina należy do jednej z tych 'arcykaszubskich'. Liczby pozostaną, oczywiście, ale liczba ~5100 osób także pozostawia pewne świadectwo. Na początku był jeden Ceynowa, później dwóch Młodokaszubów, garstka Zrzeszińców, kolejna nieco później... A w 2002 roku już 5062 zadeklarowało, że jednak czują się stanowczo Kaszubami.
A na jakiej podstawie uważa Pan, że z tych osób część to nie są "sami-Kaszubi"? Ma Pan jakieś dowody? Świadectwa? W gazetach pisano o nich, jako o pomyłce ("oni się pomylili!") jednak z tego, co mi wiadomo, nie była to pomyłka, a trzeba było specjalnie poprosić o zmianę tej rubryki i dokonywano tego na wyraźną prośbę. Poza tym nie było wówczas możliwości dokonania samospisu - więc nikt nie mógł "wpisać" bądź "nie wpisać" czegoś tam... A w tegorocznym Spisie mimo tej opcji, wielu czekało na rachmistrza, bądź telefon - i co? Widać tuż nade mną, że taki CzDark chciał po chrześcijańsku dać zarobić komuś, ale ten nie przyszedł. Szkoda tylko tych teorii spiskowych ;) |
Poprzedni wątek | Następny wątek |