Strona główna forum Historia Czy Czersk to Kaszuby. |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
goch |
wysłane dnia:
27.3.2007 13:40
|
Współtworzę ten serwis Zarejestrowany: 5.8.2004 z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn Wiadomości: 147 |
Re: Czy Czersk to Kaszuby. Zbigniew Talewski
Czy Czersk to Kaszuby (cz. II) Nawiązując do swego poprzedniego felietonu, w którym starałem się odpowiedzieć czy Czersk jest kaszubski, kontynuując ten problem, pragnę uświadomić, że historia okolic i miasta Czerska stanowią tylko pewien fragment ogólnopomorsko-kaszubskich dziejów, że historia miasta liczy dopiero 80 lat, a historia wsi i gminy czerskiej jest istotną, wielowiekową cząstką w kształtowaniu się historyczno - społecznym Pomorza. Pierwsze wzmianki świadczące o polskości tych okolic pochodzą z XIV wieku, bowiem jak ze źródeł historycznych wynika w 1350 roku Czersk posiadał prawo lokacyjne chełmińskie, czyli polskie. Niemniej w tym okresie należał on już do Krzyżaków, wchodząc w skład komturstwa tucholskie. Jednak uprzednio Ziemia Czerska należała do książąt gdańsko-pomorskich, potem polskich, a dopiero w XIV wieku została zajęta przez Krzyżaków. Po wojnie krzyżacko-polskiej trwającej w latach 1454-56 ziemie te w składzie utworzonego terytorium nazwanego Prusami Królewskimi wróciły do Polski. W ramach polskich Prus Królewskich powołano trzy województwa malborskie, chełmińskie i pomorskie. W skład tego ostatniego w latach 1446-1772 wszedł Czersk jako część starostwa tucholskiego - powiatu tczewskiego. W latach potopu szwedzkiego 1655-1660 m.in. ziemię czerską grabią specjalne kontrybucyjne oddziały szwedzkie, niosąc zniszczenia, grabieże i pożary. Za tymi wojennymi nieszczęściami przyszły zarazy i pomory ludzi i bydła. Opis tych spustoszeń przynosi spis królewszczyzny w województwie pomorskim z 1664 roku, gdzie odnośnie Czerska i folwarku czerskiego zapisano, że uprawia się tu 42 włóki, że gburów przedtem tu było 10-ciu teraz ich jest tylko dwóch, i że w folwarku czerskim zgorzał dwór i stodoły ... Po wojnach szwedzkich nastąpił względny spokój i rozwój ziemi czerskiej, wchodzącej jak wspomniałem w skład starostwa tucholskiego. Z tego to okresu tj. z 1749 roku zachował się wilkierz starostwa tucholskiego, z którego dowiadujemy się, że w 1643 roku starostą był książę Albrecht Radziwił a w 1749 roku starostwem tucholskim zawiadywał generał Michał Antoni Sapieha - wojewoda podolski. W XVIII wieku Ziemia Czerska w wyniku rozbiorów Polski dostała się pod panowanie Prus, które przypieczętowano 27.IX 1772 wymuszoną przysięgą na wierność królowi pruskiemu, którą złożyć musieli przedstawiciele zagrabionych miast i polskich wsi. W wyniku nowego podziału administracyjnego przeprowadzonego przez prusaków powstał powiat Chojnicki w skład którego wszedł Czersk, który po dziś z krótką przerwą 1975-1999, wchodzi w jego skład. Dopiero po I wojnie światowej te ziemie odzyskują niepodległość i powracają po wiekach zaboru i germanizacji do Polski. 29 stycznia 1920 roku na mocy układu wersalskiego, wojsko polskie wkraczając na Pomorze wyzwala także Czersk Władze w gminie czerskiej z rąk niemieckiego wójta i sołtysa przejmuje miejscowy drogerzysta, Józef Ostrowski. 1 lipca 1926 roku Czersk otrzymuje status miasta. Pierwszym komisarycznym burmistrzem zostaje Marian Meller z Torunia, a pierwszym stałym burmistrzem wybranym przez Radę Miejską zostaje Paweł Trybulla z Pucka. Jak ta wspomniana historia Czerska ma się do całej historii tej pomorsko-kaszubskiej ziemi. Otóż Maria Borowikowa w swoim studium nad społecznością kaszubską pisze: „Regionalna wspólnota kaszubska jest prastara. Jest ona zjednoczona odwiecznym bytowaniem na szerokim pasie ziemi wzdłuż południowego Bałtyku. Zjednoczona wspólną kulturą i obyczajem, wspólną, choć zróżnicowaną mową. Zjednoczona historią, trudną, ciężką, bowiem w ciągu wieków ziemie te należały do różnych organizmów państwowych, a wypadku zaborczego państwa pruskiego i niemieckiego - do organizmów wrogich, etnicznej odrębności i wspólnoty. Na tym obszarze Kaszub, który po pierwszej wojnie wszedł z powrotem w skład odrodzonego państwa polskiego, zarówno polityka młodych władz jak zachowanie ludności napływowej do rdzennych mieszkańców obfitowały niestety w błędy wynikające z niezrozumienia i należnego szacunku do kaszubskiej odrębności.” Tak postawiony przez autorkę tych słów problem nie stracił także dzisiaj ostrości a skierowane w nim przesłanie o uszanowanie złożonej historii pomorsko-kaszubskiej, która miała swój niewątpliwy wpływ na ukształtowanie kaszubskiej inności, jest nie tylko aktualne w wolnym -demokratycznym polskim państwie, ale również gdy należymy do Europejskiej Wspólnoty (UE), która m.in. jest swoistą organizacją państw, etnicznych ojczyzn. Treść i wyrażaną troskę wyżej cytowanego przesłania, kieruje do lokalnych pomorskich samorządów, w tym do Borowiackiego Czerska, miasteczka, którego korzenie osadzone są w kaszubskości tej części Pomorza. Kieruję ją zwłaszcza do społeczności tego grodu i gminy, do czerskich rodów, których sposób na życie, stosunek do pracy, własności, a przede wszystkim do wiary jest typowo kaszubski: stały i wierny. Jest on taki, jaki został wyróżniony i doceniony przez Jana Pawła II słowami skierowanymi do pomorsko-kaszubskich mieszkańców tych ziem - żebyśmy strzegli tych wartości i dziedzictwa, które stanowią o naszej tożsamości, bowiem wartości te służyły kaszubszczyźnie od prawieku, i nie straciły one swego znaczenia na progu XXI wieku. Wierzę, że tego szacunku do historycznych i etnicznych tutejszych wartości, nie zachwieją zawirowania polityczne i społeczne mody, że miejscowa władza nadal będzie w podejmowanych działaniach i gospodarzeniu okazywać szacunek i zrozumienie dla kaszubsko-pomorskiej historii Czerska a aktualnie realizowana przez nią strategia rozwoju wpłynie na dalszy rozwój miejscowych inicjatyw kulturalnych i rozwój społeczny gminy. Mam pewność, że takie postawy i taka, jak dotychczasowa praca nie tylko wzbogacać będzie dzień dzisiejszy Czerska, ale że na trwale jej wyniki zostaną wpisane do historii Pomorza i Kaszub. Bowiem jak mówi prof. Gerard Labuda, historii Kaszubów jest tyle ile jest dokonań samych Kaszubów, że ich historia będzie tak długo trwała, póki ich życie, mowa, obyczaj i kultura będzie stanowiła wartość dla nich samych. /-/
|
Poprzedni wątek | Następny wątek |