Strona główna forum Historia Czy Czersk to Kaszuby. |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
sternik |
wysłane dnia:
25.5.2012 16:40
|
Współtworzę ten serwis Zarejestrowany: 31.1.2012 z: Wiadomości: 110 |
Re: Czy Czersk to Kaszuby. Talewski:
Cytat:
Piechowski: Cytat: Ależ Panie Zbigniewie! Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że nigdy nie twierdziłem, "że Prezydent Kaczyński nie jest durniem"... Kocham takie urocze przykłady pomorskiej solidarności. Ale w jednym się Pan zagalopował. Wnioskując po fragmentach o "polonizacji", "Kaszubi walczyli o polskość (z Polakami walczyli)" to chyba to nie do końca tak? Polska to chyba jednak nie Pana kraj, prawda? "szklane domy w Warszawie budują za twoje pieniądze „drewniany pomost” w Sopocie sypie się, oj sypie… Autonomia! Autonomia! zrobicie nam tutaj drugą Jugosławię powiada siwy pan profesor, aby tego uniknąć, śpiewajmy razem: Marsz, marsz Dąbrowski, Niech żyje Roman Dmowski. Będziecie Polakami, Albo spalimy wasze wioski! Rzeczpospolita Polska opowiada się za polityką wielokulturowości... Kaszubi muszą być Polakami! Sie nie podoba, to wypierdalać za Odrę, Dunaj, czy Jenisej, a nie grzać dupy na NASZEJ, świętej, piastowskiej ziemi i żreć NASZ polski chleb. Zdrajcy jebani. Amen. A to Polska właśnie, ta codzienna i swojska… Ukochany, kraj, umiłowany kraj…" Cytat: Idący tym tokiem myślenia będziemy mieli: Laczkarzy, Lesoków, Górali, Cichych i Gęgaczy , a Kaszubów... nie mdze! A czyż taki podział nie jest faktycznym i czemu miałby się kłócić z podziałami wyższego stopnia? Na kanwie dyskusji o różnych znaczeniach "pomorskości" to dość zabawne jak krytykując jeden nacjonalizm, unifikację czy też asymilację samemu popełnia się dokładnie to czego tak bardzo się nienawidzi. Zwłaszcza postępowanie taki bawi przy próbach zaszczepiania własnej ideologii na obcy grunt przy przypisywaniu mu cech swojej grupy językowej - jednak w zupełnie błogiej nieświadomości jego przeszłości językowej. Może warto poczytać Handke, Popowską-Taborską, Feleszko, albo Tredera czy Stiebera lub Górnowicza zanim po raz kolejny da się upust własnej nacjonalistycznej fantazji pt. "polonizacja" [w domyśle kaszubskiego] Świecia, Tczewa i [kaszubskiej] Tucholi. Jak się okazuje nacjonalistyczne dyrdymały nie są jedynie udziałem braci Kaczyńskich. |
Poprzedni wątek | Następny wątek |