Strona główna forum Sprawë Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
stefan |
wysłane dnia:
19.12.2004 17:23
|
Stały bywalec Zarejestrowany: 19.8.2004 z: Wiadomości: 67 |
Re: Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach Kaszubskie diabły
Kaszubskie obrzędy i obyczaje „Diabeł , szatan, zły duch, kusiciel; upadły anioł, potępiony i strącony do piekieł.” W XVIII wieku mieszkańcy Kaszub wierzyli, iż świat był poddany dwu siłom: Opatrzności Boskiej oraz mocom nieczystym, uosobionych w złych siłach, szkodzących ludziom. Aby zabezpieczyć się przed nieszczęściami wszędzie czyhającymi na bezbronnego człowieka, stawiano – zgodnie z przysłowiem – Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. Ludowe opowieści zakładały istnienie diabła wszędzie. Można go było spotkać w lasach, na polach, w wodach, w domach, w ogrodzie i na bagnach. Diabeł przybierał różne postacie i był trudny do rozpoznania. Posługiwał się armią pomocników, której trzon stanowiły czarownice i czarownicy. Zwykłego diabła można było na Kaszubach spotkać wszędzie tam, gdzie mógł z przyjemnością straszyć ludzi. Toteż chętnie płoszył konie, powodował wypadki. Ulubionym miejscem jego pobytu były bagna – tam mieszkał diabeł zwany Błotnikiem. Wyobrażano go sobie jako czarnego mężczyznę z latarnią w ręku, wodzącego podróżnych po bezdrożach. Najczęściej Błotnika spotykali ludzie powracający z karczmy i ich opowiadania budziły wątpliwości co do jego wyglądu. Diabła z latarnią kojarzono z błędnym ognikiem. W 1091 roku woje polskiego księcia, Władysława Hermana, w bagnach nadnoteckich spotkali się – według Galla Anonima – z dziwami, „które ich co noc zbrojnych i zupełnie gotowych do walki z wrogiem napawały strachem”. Wśród rycerzy Władysława Hermana, ogniki powstające w wyniku samozapalenia metanu uchodziły za złe, wśród Pomorzan za dobre. Błędne ognie na bagnach wskazywały miejsca, gdzie diabeł przeliczał swoje skarby. Śmiałkom próbującym do nich dotrzeć przytrafiało się coś złego. W ludowych opowiadaniach często spotyka się Czarnego Pana – właściciela majątku, który zaprzedawszy duszę diabłu, po śmierci wracał do swoich włości i straszył okoliczną ludność. Najczęściej Kaszubi przedstawiali go w postaci Niemca w czarnym fraczku, z cygarem w ustach. Czarny Pan pojawiał się na koniu w otoczeniu sfory wyjących psów. Równie popularną formą diabła był purtk. To temu małemu, ale bardzo silnemu uosobieniu zła przypisywano znoszenie kamieni, psucie narzędzi domowych i rolniczych, porywanie dusz do piekła. Purtk bywał bez głowy, miał ogon i jak wszystkie diabły pomorskie kopyto zamiast stopy. Zaś purtk morski przybierał kształt człowieka, wywoływał sztormy, kiedy pojawiał się na morskich falach, aby się wykąpać. Na co dzień określenia „diabeł” używano rzadko, by nie wywołać wilka z lasu. Posługiwano się pojęciami zastępczymi: bies, belon, dziad. Do diabłów niższego rzędu zaliczał się Jurk – miał siedzibę w żarnowcu. Przyprawiał o ból głowy tych, którzy zasnęli w jego cieniu i mieli nieczyste myśli; Jabłoński pilnował sadów. Zaś diabeł drwali pomagał im w pracy. Nazywano go Sosnowym Marcinem. Przed siłami zła można było się obronić. Były one Kaszubom znane, często spotykane. Opowieści o nich dodawały monotonnemu życiu wiejskiemu dreszczyku emocji.
|
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Temat: | Nadawca | Data |
---|---|---|
Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach | stefan | 17.12.2004 21:44 |
» Re: Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach | stefan | 19.12.2004 17:23 |
Re: Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach | stefan | 19.12.2004 17:24 |
Re: Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach | sgeppert | 19.12.2004 20:50 |
Re: Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach | fopke | 20.12.2004 0:08 |
Re: Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach | stefan | 23.12.2004 20:34 |
Re: Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach | goch | 25.12.2004 17:14 |
Re: Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach | goch | 26.12.2004 20:12 |
Re: Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach | stefan | 2.1.2005 23:08 |
Re: Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach | sgeppert | 3.1.2005 11:10 |