Strona główna forum Sprawë Pan Profesor w objęciach szalikowców |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
kaszeba |
wysłane dnia:
3.9.2007 17:23
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 22.10.2003 z: Dzierżążno Wiadomości: 196 |
Re: Pan Profesor w objęciach szalikowców Piszę to w tym miejscu, choć sprawa nie dotyczy tylko wątku zasygnalizowanego w pierwszym zdaniu.
Jakoś ostatnio ucichła dyskusja wokół kwestii hymnu kaszubskiego. Mnie ten wątek zainteresował w związku z rozpoczynającym się rokiem szkolnym. Przeglądając trochę różnego rodzaju wydawnictwa, te starsze i te nowsze, natrafiłem na podręcznik p. Danuty Pioch pt. „Najô domôcëzna. Ùczbòwnik kaszëbsczégò jãzëka. Dzél III (Banino-Pelplin 2005)”. Moim zdaniem tematyka tam zaprezentowana bardzo dobrze odzwierciedla tytuł podręcznika. Wybór tekstów kaszubskich z reguły nie nasuwa żadnych zastrzeżeń. Wyjątek stanowi tu, niestety, tekst Derdowskiego, który uznawany jest – jak napisano w podręczniku - za hymn kaszubski (s. 118). Autorka nie napisała, kto tak uważa, ale na następnej stronie możemy przeczytać, że to już jest „naj himn”. Przecież trwająca od wielu lat dyskusja pokazuje, że wśród Kaszubów nie ma zgody w tej materii. Jak już w różnych miejscach (Internet, prasa) zwracano uwagę, do tej pory nikt oficjalnie nie zatwierdził hymnu kaszubskiego (nawet chyba się za bardzo nie zastanawiano nad tym, kto i w jaki sposób mógłby to uczynić). Jak wiadomo do tej roli pretenduje również tekst Jana Trepczyka „Zemia rodnô”. Pieśń ta jest popularna, jak się wydaje, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia Kaszubów. Wprowadzanie zaś do podręcznika tylko jednego tekstu (i to bez żadnego komentarza odnośnie jego problematyczności jako „hymnu”), można nawet uważać za niewłaściwe, jeśli już nie za uprawianie indoktrynacji. Musimy przecież pamiętać, że za wyborem takiego a nie innego hymnu idą niewątpliwie również szersze kwestie, związane z widzeniem spraw kaszubskich. Jak można było lepiej rozwiązać ten problem Autorka pokazuje to zaledwie temat wcześniej, gdy mowa jest o stolicy Kaszub (tutaj przecież też nikt nie uchwalił, które miasto jest oficjalną stolicą; a jest to tym ważniejsze, że ten problem, zdaje się, nie jest tak mocno obecny w świadomości Kaszubow, jak sprawa hymnu i nie wywołuje takich emocji wśród Kaszubów). W tym przypadku następuje jednak analiza wiersza, a uczniowie poprzez różne pytania mają sami dochodzić do wniosków. Czy nie można więc było uczynić podobnie w kwestii hymnu? Czyż nie można było dać obok tekstu, który rozpoczyna się od „Tam, dze Wisła òd Krakòwa w pòlszczé mòrze płënie/Pòlskô wiara, pòlskô mòwa nigdë nie zdżinie” drugi tekst, który zaczyna się od „Zemia rodnô, pëszny kaszëbsczi kraju,/Òd Gduńska tu, jaż do Roztoczi bróm!”. Następnie zaś, poprzez pytania i wyjaśnienia, także co do czasu i okoliczności powstania obydwu utworów, pozwolić uczniowi, aby sam zdecydował i wybrał ten tekst, który jest najbliższy jego sercu. Trudno zrozumieć dlaczego w taki sposób ten problem nie został rozwiązany. Piszę o tym wszystkim teraz, gdyż – o ile dobrze się orientuję – trwają prace nad programami do nauczania języka kaszubskiego. Za programami pójdą nowe podręczniki. Ciekaw jestem, jak zostanie w nich rozwiązany między innymi problem hymnu kaszubskiego. Wydaje mi się, że w ogóle sprawa programów do nauczania kaszubskiego nie stała się przedmiotem debaty ogólnokaszubskiej. A moim skromnym zdaniem powinna się stać. Wskazuje na to waga problemu. Liczę na taką dyskusję, przede wszystkim w Internecie, zwłaszcza na stronach, które już od wielu lat – i to z założenia - zajmują się problematyką kaszubską (mam tu na myśli zwłaszcza www.naszekaszuby.pl i www.kaszubi.pl ). Na koniec chciałbym jedynie wyrazić zdziwienie, że z taką starannością prowadzona strona internetowa Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, na której znajdujemy aktualne i potrzebne informacje, ze strony kilku tysięcy członków tej organizacji spotyka się z lekceważeniem, bo jak inaczej można zinterpretować w zasadzie kompletny brak komentarzy. Na każdy temat!!! Dariusz Szymikowski PS. Tekst ten wysyłam na następujące strony internetowe: www.naszekaszuby.pl www.kaszubi.pl
|
Poprzedni wątek | Następny wątek |