Nie mam zamiaru z nikim sie kłócic ani tym bardziej przekonywac kogos do swoich do swoich racji. Rozumiem, że wy uważacie, że Kaszubi to odrębny naród ja natomiast uważam, że Kaszubi to grupa etniczna narodu polskiego wyrózniająca sie od innych takich grup jak na przykład Ślązacy do których ja należę, że posiadaja własny język a nie gwarę. w porządku macie prawo do takiej opinii i ja nie mam zamiaru z nia polemizować. Jako, że zostały przez Klare podane dwie miejscowości Bysewo i Leźno podam więc tylko dokładne dane spisowe z tych miejscowości z lat 1900 i 1905.

Jeśli chodzi o Bysewo to w roku 1900 mieszkało tam 628 osób z czego było 64 ewangelików deklarujących jako język ojczysty niemiecki, 186 katolików niemieckojęzycznych, 260 katolików polskojęzycznych, 8 katolików kaszubskojęzycznych oraz 110 osób dwujęzycznych (jeden z tych języków był niemiecki o drugim nic nie wiadomo.
W roku 1905 w Bysewie mieszkało 678 osób z czego 76 niemieckojęzycznych ewangelików, 212 niemieckojęzycznych katolików, 85 polskojęzycznych katolików oraz 304 kaszubskojęzycznych katolików.

Natomiast w Leźnie w roku 1900 mieszkało 281 osób z czego 32 niemieckojęzycznych ewangelików, 10 niemieckojęzycznych katolików i 239 polskojęzycznych katolików. Osób kaszubskojęzycznych spis nie wykazał.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że ci polskojęzyczni a pewnie i duża częśc niemieckojęzycznych na co dzien mówiła po kaszubsku ale nie zmienia to faktu, że jako język ojczysty podali polski. Podobnie zresztą było pewnie w innych miejscowościach.
z kolei w roku 1905 w Leźnie mieszkały 302 osoby z czego 28 niemieckojęzycznych ewangelików, 9 niemieckojęzycznych katolików, 1 niemieckojęzyczny innego wyznania, 67 polskojęzycznych katolików i 197 kaszbskojęzycznych katolików.

Nie mam zamiaru tych wyników interpretować żeby znowu ktos mi czegos nie zarzucał. Jestem człowiekiem nastawionym pokojowy i nie lubie sie kłócić. Prosze więc zinterpretowac sobie te wyniki po swojemu.

Pozdrawiam serdecznie i żegnam