Strona główna forum Sprawë Po co komu język kaszubski? |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
Kruszynski |
wysłane dnia:
24.10.2008 18:54
|
Zarejestrowany użytkownik Zarejestrowany: 30.9.2005 z: Dërszëwò / Ede (Holandia) Wiadomości: 9 |
Utrata instynktu samozachowawczego czy hucpa? Słupscy decydenci promują rozwój niemczyzny na kaszubskim Pomorzu. Wracamy dobrowolnie do czasów Kulturkampfu i III Rzeszy? Czy równie gorliwie promuje się w Słupsku naukę języka macierzystego (kaszubskiego) i ojczystego (polskiego)? W przestrzeni publicznej tego w każdym razie nie słychać: na mieście dominuje kuchenna łacina. Czy gorliwości w nauce niemieckiego towarzyszy przynajmniej refleksja nad brakiem równorzędności traktowania języka polskiego w NIemczech. Wręcz odwrotnie: język polski jest w Niemczech oficjalnie dyskryminowany (http://www.wspolnota-polska.org.pl/index.php?id=kr51101), w małżeństwach mieszanych nawet w domu rodzinnym nie wolno rodzicom rozmawiać z dzieckiem po polsku, a o polsko-języcznych przedszkolach nikt nawet nie odważy się pomyśleć! Czy słupscy decydenci utracili zmysł samozachowawczy czy za judaszowe srebrniki fundują jakąś Kaszubom i Polakom jakąś ohydną hucpę?
|
Poprzedni wątek | Następny wątek |