Strona główna forum Sprawë Kaszubi=fani folkloru. |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
wotoch |
wysłane dnia:
26.11.2008 9:43
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 20.2.2004 z: Ciemno Wiadomości: 645 |
Re: Kaszubi=fani folkloru. cytat:
„Wywieszenie dodatkowej flagi na urzędzie to folklor - oczywiście jak najbardziej pożądany - a nie konieczność.” Tu ja muszę zaprotestować, bo co niektórym folklor przysłonił już zupełnie widzenie. Jeżeli wywieszenie na Kaszubach flagi narodowej nazywa się folklorem to już wiem dlaczego tak mało widać ich na całych Kaszubach. Ja swoją też ściągam bo nie jestem folklorystą. To czym jest gryf bez korony w herbie województwa pomorskiego ????????????? Jeżeli symbole narodowe Kaszubów postrzegane są w taki sposób to ja się na to godzić nie będę. Żeby we własnym gronie uzasadniać słuszność symboli na budynku urzędu jakiegokolwiek to już jest chore i nie wiem skąd się bierze. Cytat: „Problemem jest to że nie ma wsparcia dla kultury kaszubskiej proporcjonalnej do jej obecności w tym mieście (tu strzeliłam w ciemno, bo nie wiem jakie rzeczywiste jest zaangażowanie kultury kaszubskiej w Gdyni, abstrahując od kwestii czy rzeźba ma narodowość), a szkolnictwo (również kaszubskie) jest u samorządowców w głębokim... poważaniu. To są prawdziwe problemy a flaga za 20zł + kij do niej za 5zł (z vatem) jest TEMATEM ZASTĘPCZYM służącym odwróceniu uwagi od rzeczywistych problemów!” 20 zł z kijem może się przydać do tego aby jednego z drugim do porządku dostać. Jak nas widzą tak nas szanują. A pitolenie o zaangażowaniu kultury kaszubskiej jest idiotyczne. Ciągle tylko liczymy na wsparcie, bidoki co nie potrafią własnej kultury utrzymać i zachować dla pokoleń. To jest właśnie to głębokie poważanie. Na koniec podpowiem, że nie życzę sobie porównań typu flaga narodowa na urzędzie = folklor bo to jest obraza uczuć narodowych i ośmiesza Kaszubów. Szczególnie gdy słyszy się to od swoich. marek wantoch rekowski
|
Poprzedni wątek | Następny wątek |