"My tu po katolicku żyjemy i żadnych środków antykoncepcyjnych nie używamy".
Dlaczego tu tak dużo dzieci? A, bociany mamy - odpowiada sołtysowa z Załakowa na Kaszubach. Ma siedmioro. W gminie Sierakowice tyle dzieci to norma. Tu jest największy przyrost naturalny w kraju.
EWA GRONKIEWICZ 2003-09-19
"Każde dziecko na wagę złota" - takie hasło propagują polscy demografowie alarmując, że co roku ubywa nas, Polaków. I mają rację. Ostatnie badania pisma Elle przeprowadzone w 35 krajach mówią, że młode Polki stawiają znacznie wyżej rozwój i miłość niż macierzyństwo. I to znacznie częściej niż ich zachodnie koleżanki. Na Kaszubach kobiety myślą inaczej. Tamtejsza gmina Sierakowice od kilku lat ma największy przyrost naturalny w kraju. [...]
Cały artykuł dostępny tutaj:
http://kiosk.onet.pl/art.html?DB=162&ITEM=1133763&KAT=239