Wiadomości - Wydarzenia - Geograf kaszubski u Kaszubów gdyńskich
Losowe zdjęcie
Radunia skuta lodem...
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Wydarzenia : Geograf kaszubski u Kaszubów gdyńskich
Wysłane przez: fopke dnia 26.9.2008 10:40:00 (3717 odsłon)

Okazja była podwójna: promocja książki i rocznica powołania Ośrodka Kultury Kaszubsko-Pomorskiej w Gdyni, który właśnie skończył 5 lat. I we środę 17 września 2008 r. punktualnie, co warto podkreślić, o 18.00, w swym lokalu przy ul. Piłsudskiego 18 zorganizował spotkanie z dr. Janem Mordawskim, autorem podobno prawie już wyprzedanej „Geografii Kaszub”. Jubileusz uczczono więc pracą.


Część „promocyjna” okazała się dość ciekawym i nawet drobiazgowym wykładem treści księgi, uzupełnionym o ciekawostki zza kulis lub nawet dalej. Prelegentowi asystował Andrzej Busler obsługując projektor z mapami, zdjęciami i tabelami.
Gdzie leżą Kaszuby? Nie mają one wyraźnych granic naturalnych i czasem uważa się, że „tam, gdzie mieszkają Kaszubi”. Wypada dodać: „zwartą grupą”, ale nie jest to koniec zagadki. Sam temat dawno nie był badany i informacje źródłowe są dość skromne i niekompletne. Mamy statystykę Ramułta z ok. 1892-93 r., badania L. Belzyta, trochę statystyk niemieckich oraz szacunki np. profesora Zygmunta Szultki, które odnoszą się do początku XIX wieku. Z badaniami najnowszymi jest inny problem: ośrodki gminne chcą czasem dobrze wypaść w statystyce i zawyżają cyfry np. uczniów chodzących na zajęcia z języka kaszubskiego. Dr Mordawski zastosował pewne korekty, które pozwoliły wyodrębnić centrum Kaszub i strefy peryferyjne oraz przejściowe. Okazało się, że obszar Kaszub właściwych w części odpowiada terenom przed wojną należącym do Polski, a od południa graniczy z nim Kociewie. Zatem środkiem kaszubskiej ziemi są Kartuzy.
Nieco inaczej wychodzi to gdy skupimy się na statystyce ludności - wtedy okaże się, że najwięcej Kaszubów mieszka w Trójmieście, mimo że statystycznie są to niewielkie odsetki, np. Gdańsk liczy 5% „prawdziwych” Kaszubów i drugie tyle „częściowych”. Lepiej jest w Gdyni, ale dalej Kaszubi to jednak mniejszość.
Dość ciekawe i zaskakujące okazały się spostrzeżenia J. Mordawskiego na tematy ściśle fachowe. Kaszuby, które dla geografa przedstawiają przede wszystkim „wysoczyzny moreny dennej”, „pradoliny rzek” i „rynny”, są z kilku punktów widzenia wyjątkowe, np. różnice wysokości są tu największe w całej Polsce powyżej linii Beskidów. Na sporej połaci Kaszub zalegają pod ziemią pokłady soli o grubości do 700 metrów! Pewne obszary Kaszub słyną z największego w Polsce przyrostu naturalnego, inne z kolei z walorów krajobrazowych i turystycznych. O szczegółach obficie informował PT Prelegent, który przyznał, że na Kaszubach zna „zarówno teren, jak i knajpy”.
Mimo poruszania tak specjalistycznych tematów jak „miąższość osadów czwartorzędowych”, te bezmała półtora godziny, które zajęło résumé dr. Mordawskiego, minęło dość ekspressowo. Zgromadzonych, a było ich ok. 25 osób, geograficznie reprezentujących obszar przyległy do linii kolejowej Gdańsk-Lębork, zaproszono do stołu na skromny, acz stosowny do wieku jubilata - czyli OKK-P - posiłek. Część gości zaopatrzyła się w egzemplarzy dzieła dr. Mordawskiego i skorzystała z obecności autora, by uzyskać autograf i wpis. Pierwszą w szeregu nabywców była Sławina Kosmulska, donoszę uprzejmie. (SC)

Strona do wydruku Poleć tę stronę (e-mail)
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002