Wiadomości - Wydarzenia - Dwunastu twórczych ludzi w samo południe
Losowe zdjęcie
Kuźnica
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Wydarzenia : Dwunastu twórczych ludzi w samo południe
Wysłane przez: fopke dnia 1.10.2008 9:50:00 (1930 odsłon)

Był ich tuzin, a tylko trzy czwarte to byli mężczyźni. Zostali poniekąd pokonani, ale o tym za chwilę. W sobotę 27 września 2008 r., czyli w imieniny Kosmy i Damiana, spotkali się w wejherowskim muzeum młodzi i średni twórcy kaszubscy, którzy publikują pod hasłem „Zymk”, co znaczy „wiosna”. Spotkanie wiązało się z poważnymi planami grupy oraz poszczególnych członków.

„Zymk” istnieje już od 7 lat, w czasie których z pomocą ludzką i boską wydał sześć „zsziwków” swej kaszubskojęzycznej twórczości, dość znanej w kręgach znawców. Do końca roku ma powstać siódmy, nieco podobny, ale też i trochę inny od swych starszych braci. Jego „narëchtowanie” wziął na siebie szef i ojciec zgrupowania Roman Drzeżdżon, mobilizował też młodzież do nadsyłania materiałów do „projektu”, bo teraz artyści tworzą właśnie projekty, a nie utwory. Złożono sobie sporo obietnic, a na czoło wysunął się Tomasz Fopke, który znajduje się chyba w najpłodniejszym okresie swej wielotwarzowej twórczości. Na sobotnim konwentyklu ogłosił on publicznie swe nowe teksty, m.in. melancholijny felieton „Pampers na minutã” o rzeczywistości „hiperkrómu”, a później wykonał parę nowych pieśni, zdradzających - jak i zasadniczy zrąb muzycznej twórczości naszego barda - wyraźne zauroczenie Schubertem. Franciszkiem, nie Rudim, dla ścisłości.
Po krótkiej przerwie na ochłonięcie z tych wrażeń uaktywniły się kobiety, m.in. Lucyna Sorn czytała swój wiersz „Las”, w słyszalny sposób zainspirowany poezją Jaromiry Labuddy. Na front spotkania wysunęła się też Alicja Skiba, co wiązało się z zaskakującą decyzją rezygnacji ze stanowiska i swego odcinka pracy dotychczasowego lidera „zymkowców”. Na nieśmiałą sugestię zgłoszoną z sali odpowiedziała właśnie Alicja i została głową (a i szyją pewnie też) półformalnej kaszubskiej grupy literackiej „Zymk”. Roman zaś, który zdecydował się na rozpoczęcie prawdziwego życia na pełnej stopie, będzie wzbogacał Kaszuby na miarę swych męskich możliwości. Uroczystość nałożenia dobrowolnych więzów na niego i jego przyszłą małżonkę ma nastąpić 8 listopada br. Na początek tej swoistej drugiej wiosny życia zaproszono wszystkich.
Dalej poszło lżej i przyjemniej, bo oddano się pałaszowaniu jadła, wspominaniu epizodów z twórczych walk i biografii i z pewnością naładowano akumulatory na najbliższe miesiące. Podziękowania należą się muzeum, z ramienia którego w to popołudnie doglądała porządku pani kustosz Janina Kurowska.
A kto się nie zjawił, może jeszcze spotkać kaszubskich „pisôrzów” we środę 1 października br. w wejherowskiej bibliotece, na Kaszubskiej 14. O 18-tej, pod hasłem „Młodzi w literaturze regionalnej” zaprezentuje się tam właśnie delegacja „Zymku”. (SC)

Strona do wydruku Poleć tę stronę (e-mail)
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002