- tych marzeń, które Aleksander Majkowski przedstawił w swojej powieści, będącej "artystycznym podręcznikiem historii i analizą duszy Kaszubów" - powiedział arcybiskup Tadeusz Gocłowski w XVIII-wiecznym kościółku znajdującym się od początku XXI stulecia na posesji państwa Żurowskich (Aleksandry i Jana) w Lizakach.
Te słowa zostały wypowiedziane podczas mszy poprzedzającej odsłonięcie i poświęcenie obelisku upamiętniającego muzykanta Trąbę, postać z powieści Majkowskiego "Żëcé i przigòdë Remùsa". Pomysłodawcami upamiętnienia Trąby, i to w tym miejscu, są stryjeczni bracia: Józef i Jerzy Borzyszkowscy, a fundatorami pomnika-obelisku z wyrytym przez Henryka Węsierskiego napisem - Instytut Kaszubski, Nadleśnictwo Kościerzyna i Henryk Majewski, który ów głaz ofiarował.


W sobotnie popołudnie (20 sierpnia) o 16.00 przed szachulcową świątynką (stanowiącą niegdyś prezbiterium kościoła ufundowanego w 1775 roku w Tyłowie przez gen. Józefa Przebendowskiego) zgromadziło się kilkaset osób, "gospodarze i przyjaciele kościoła pw. św. Judy" (jak nazwano organizatorów uroczystości na stronie Instytutu Kaszubskiego) oraz, jak sądzę, miłośnicy arcydzieła Majkowskiego. Ponadto członkowie zespołu "Kaszubskie Nuty" (prowadzonego przez Krystynę Literską-Fryda) i Kapela Rodzinna Derrów z Nowego Klińcza oraz wspaniała żeńsko-męska Orkiestra Dęta OSP w Lipuszu (której kapelmistrzem jest Sebastian Narloch) - śpiewacy i muzycy oczywiście w tym dniu wystąpili, ciesząc uszy zebranych znanymi i lubianymi utworami.
Wszyscy czekaliśmy na najważniejszą w tym dniu - oczywiście po Trąbie - osobę: prof. Józefa Borzyszkowskiego, który uroczystość miał prowadzić. I poprowadził, z właściwym sobie urokiem osobistym i umiejętnością trafiania prosto do serca słuchaczy. W otoczonym świerkami i brzozami kościele pięknie brzmiała jego opowieść o książce Majkowskiego i jeszcze piękniej: słowa samego pisarza czytane przez profesora. Ciepło i mądrze o "Remusie" oraz Remusie i Trąbie mówił także arcybiskup Gocłowski, którego słowa zacytowałam na wstępie. Cytaty z powieści wykorzystał również w swoim kazaniu ksiądz Tadeusz Reszka z Wejherowa, który wspólnie z arcybiskupem odprawiał mszę. I raz jeszcze usłyszeliśmy głos Majkowskiego - przed świątynką, przy obelisku poetka Ida Czaja przeczytała poetycki fragment jego dzieła.
Kamienny pomnik został poświęcony (nawet dwukrotnie), a najważniejsi goście przez profesora Józefa obdarowani książkami wydanymi przez Instytut Kaszubski i jabłkami z jego ogrodu.
A potem kilkaset osób na pobliskim boisku oglądało występy "Kaszubskich Nut", delektując się dziełami tamtejszych mistrzów i mistrzyń kuchni.
W Galerii jest kilka fotografii z uroczystości odsłonięcia/poświęcenia obelisku postawionego w Lizakach "na wdôr mùzykańta Trąbë" przez "naszińców". Tak wygląda obelisk dla Trąby. (fot. Arianna Sugier)
PS Dlaczego Trąbowy kamień znalazł się właśnie w Lizakach? Czy dlatego, że w pobliskich Rybakach jest firma Kruszywa Polskie S.A., skąd pochodzi głaz? :)
Pewnie wszyscy czytelnicy "Remusa" znają odpowiedź na pierwsze z pytań...