W dniu dzisiejszym (88. posiedzenie, punkt 10) Sejm uchwalił ustawę o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym. Ustawa została przyjęta z poprawkami znacznie ograniczającymi, w stosunku do projektu rekomendowanego przez komisje sejmowe, możliwość używania w życiu publicznym języków mniejszości.
Szczególnie istotne z punktu widzenia Kaszubów jest przyjęcie poprawek:
- usuwającej możliwość używania języka pomocniczego w urzędach gmin (poprawka 14, zgłoszona przez posła K. Plocke wraz z grupą 22 posłów)
- usuwającej możliwość stosowania podwójnego nazewnictwa urzędów i instytucji użyteczności publicznej (popr. 19, poseł J. Czerwiński wraz z grupą 14 posłów)
- podnoszącej próg liczby mieszkańców należących do mniejszości umożliwiający stosowanie podwójnego nazewnictwa (już tylko nazw ulic i urzędów) z 8% do 50% (poprawka 20, poseł K. Plocke wraz z grupą 22 posłów)
Ustawa została przyjęta w trzecim czytaniu. Obecnie zostanie skierowana do Senatu.
Bezpośrednio po przyjęciu przez Sejm tych poprawek zanotowałem reakcje działaczy Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego:
Brunon Synak, prezes: zasmucony, zawiedziony. W sobotę Rada Naczelna będzie dyskutować nad dalszymi krokami, zwróci się do Senatu o wycofanie tych zapisów
Artur Jabłoński, wiceprezes: wstrząs, nogi się uginają. Filar ustawy przetrącony naszymi rękami.
Łukasz Grzędzicki, Zarząd Główny: będziemy zmieniali w Senacie. Przyjrzymy się, jak głosowali poszczególni posłowie.