Ankiety
Losowe zdjęcie
Tablica ku czci Augustyna Worzałły
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Które z miast jest wg Ciebie stolicą Kaszub?
Zakończona 29.1.2011 23:59
Bëtowò/Bytów 1 % 1 % (30)
Chònice/Chojnice 0 % 0 % (11)
Gdiniô/Gdynia 1 % 1 % (31)
Gduńsk/Gdańsk 11 % 11 % (183)
Kartuzë/Kartuzy 16 % 16 % (255)
Kòscérzna/Kościerzyna 51 % 51 % (810)
Lãbórg/Lębork 0 % 0 % (4)
Pùck/Puck 1 % 1 % (25)
Słëpsk/Słupsk 0 % 0 % (10)
Wejrowò/Wejherowo 13 % 13 % (205)
Głosów: 1564
Głosujących: 1564

Komentarze wyrażają poglądy ich autorów. Administrator serwisu nie odpowiada za treści w nich zawarte.

Wysłane przez: Wątek
CzDark
Wysłano:: 19.1.2011 1:35  Zaktualizowany: 19.1.2011 2:02
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 24.5.2004
z: Biebrznicczi Młin
Wiadomości: 1133
 Prësczi Frédląd
>>Po pierwsze jak już zostać przy oryginale, to skąd ten „Pruski” się wziął? Przecież ten przymiotnik to taki sam administracyjny dodatek (tyle, że proweniencji niemieckiej z XIX w.) co „Gdański” przy Starogardzie i nie ma nic wspólnego ani z historią tego miasta, ani nawet z obecnością wśród ludzi.


A czytałeś choćby "Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego ..." ?

>>A po drugie i co ważniejsze, prawda jest taka, że Frydland się nie utrzymał w języku polskim bo wyparła go nazwa, może dużo mniej popularna, ale także używana. Debrzno to nie wymysł językoznawców, ale całkiem popularne określenie, którego używali Krajniacy zza Debrzanki, (choć to raczej była nazwa kierunkowa, nie mniej była).

Duby smalone i tyle. Oryginalne Debrzno leżało początkowo na południe od Frydlądu Pruskiego. Była to wieś, która później została wchłonięta przez Frydląd.

Poza tym równie dobrze można by przechrzcić Gdańsk na Tczew tłumacząc to tym, że dla wielu by dojechać do Gdańska trzeba przejechać przez Tczew

>>Od średniowiecza był to „Frydland” i tyle.


Kolega nie raczy wiedzieć, że zarówno w języku polskim jak i kaszubskim dolnoniemieckie "an" bardzo często przechodziło w "ą". Chyba nawet polskie słowo "ląd" ma właśnie taką genezę.


>>Darek, Ty od dawna próbujesz udowodnić, że językoznawcy, którzy decydowali o nazewnictwie dawnych ziem niemieckich po 1945 roku to banda jakichś ideologicznych kretynów, ale oni się naprawdę przyłożyli do swojej roboty. Jak na taką skalę, to swoją robotę wykonali dość dobrze i co ważniejsze, opierali się w dużej mierze także na badaniach terenowych – stąd wiele nazw „ahistorycznych”, mających jednak mocne oparcie wśród autochtonów (najładniejsza perełką jest tutaj choćby malborskie Kałdowo, które wyparły superhistorycznie poprawne Ptaszniki). To, że badania te często były niedokładne, albo nieaktualne, nie zmienia faktu, że gros nazw naprawdę sensownie spolonizowano.

Kpisz czy o drogę pytasz ?


>>Skoro drugiego takiego nie ma na terenie kraju, to po kiego czorta komplikować nazwę?

Chyba najpierw piszesz potem czytasz. Jest na Pomorzu drugi "Frydląd (Marchijski)", który został przez Nitscha & Co. przechrzczony na "Mirosławiec". Pisałem o tym w poprzednim poście.

Jest jeszcze Frydląd (Fyrląd, Fryląd) na Śląsku, który został przez Nitscha & Co. przechrzczony na "Korfantów".

>>No i na koniec, nie chce się mieszać w językowe spory, ale czy ja dobrze zrozumiałem, że Hamersztyn miał w oryginale nazwę w dolnoniemieckim? Przepraszam, ale kiedy i kto miał tam go używać? Na pewno nie jego mieszkańcy. Chyba tylko gdańszczanie jak zabłądzili w człuchowskich lasach. Widziałem mnóstwo oryginalnych dokumentów i zawsze po niemiecku był to Hammerstein.

Zlituj się nad Uniwersytetem Gdańskim i nie pisz takich postów. Człowiek z tytułem doktora historii nie wie, że językiem używanym przez niemieckie/zniemczałe chłopstwo na Pomorzu był dolnoniemiecki.

Dołączam mapę z wyszczególnionymi gwarami języka dolnoniemieckiego

http://home.arcor.de/jean_luc/Deutsch/mundart/mundart.jpg

Oczywiście w dokumentach przeważał górnoniemiecki. Gdyby była to nazwa z górnoniemieckiego to po polsku by było "Hamersztajn". Z tego samego względu w języku polskim mamy "Szymbark", "Olsztyn", "Malbork", "Lębork", "Szemud". Gdyby to były nazwy z górnoniemieckiego to by było "Szyneberg", "Alensztajn", "Marienburg", "Lauenburg", "Szynewald".

>>Co notabene radziłbym przemyśleć, wszystkim, którzy próbują kreować całkowicie sztuczne nie funkcjonujące w języku byty. (Kto dziś na Kaszubach mówi, że jedzie do Pruskiego Frydlądu?)

Z pewnością nazwy "Frédląd" używają starsi Kaszubi z powiatu człuchowskiego. Pamiętam historię z nazwą "Oksenkop", która to została przez Nitscha & Co. przechrzczona na "Częstocin". Otóż jak zrelacjonowała mi moja znajoma, jej babka mieszkająca w gminie Nowa Karczma nadal używa nazwy "Oksenkop".

Odpowiedzi Wysłane przez: Wysłano:
 O udziwnaniu nazw.... Michal 19.1.2011 10:35
    Re: O udziwnaniu nazw.... Jark 19.1.2011 15:42
    Re: O udziwnaniu nazw.... sgeppert 19.1.2011 21:37
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002