Mieszkańcy Gąsek nie chcą elektrowni atomowej u siebie.
"Skoro władza tak bardzo pragnie elektrowni atomowej, niech wybuduje ją w Warszawie na Wiejskiej, a nie w jednym z najpiękniejszych miejsc w Polsce. gdzie wypoczywają miliony Polaków" - m.in. tak skomentowano informację o wyborze Gąsek jako przyszłej lokalizacji atomówki.
To zostały już tylko 2 potencjalne lokalizacje?

Po niespełna dwóch tygodniach wychodzi na to, że zdecydowana większość osób, które odpowiedziały na naszą ankietę, jest przeciwna rozwojowi energetyki jądrowej a jeśli już gdzieś miałaby powstać taka elektrownia to wybór pada na Żarnowiec (do czego chyba jakoś tak się już przyzwyczailiśmy).
Interpretować takie wyniki można różnie, jedna kwestia zdaje się jednak oczywista - w naszych wyborach jesteśmy dość konserwatywni i zachowawczy.
Za półtora roku przekonany się, która miejscowość zwyciężyła w wyścigu o lokalizację elektrowni. Piszę nie bez kozery "zwyciężyła", gdyż rozwoju takiej energetyki raczej nie da się już powstrzymać a samo powstanie elektrowni prócz potencjalnych zagrożeń niesie także bardzo wymierne korzyści dla lokalnych samorządów.

Dziękujemy za oddane głosy.

Z tego co czytam, jest tak:

Żarnowiec - mieszkańcy chętni, ale jezioro za małe do chłodzenia reaktorów
Choczewo - mieszkańcy chętni, wody morskiej pod dostatkiem, inwestycja nie będzie kolidowała interesami mieszkańców, bo ci szukają pracy, a na turystyce zarabiają w większości obcy
Gąski - wody pod dostatkiem, ale mieszkańcy żyją z turystyki i są ogólnie niechętni elektrowni.

Czyżby więc Choczewo było już ustalone, a pozostałe dwie lokalizacje podano dla niepoznaki?

Jak ogłosili dziś przedstawiciele koncernu PGE Energia Jądrowa, pierwsza polska elektrownia atomowa powstanie do 2020 roku na Pomorzu, w jednej z trzech lokalizacji - w Żarnowcu (w miejscu zaniechanej budowy z lat 80. XX wieku), w okolicach Lubiatowa (gm. Choczewo) lub Gąsek (między Mielnem a Ustroniem Morskim).

Podobnie jak w przypadku gazu łupkowego, przyszła inwestycja może wzbudzać kontrowersje (może trochę mniejsze), nie mniej pozostając w tematyce "ekologicznej", pytamy: co sądzicie o rozwoju energetyki jądrowej na Pomorzu.

W przypadku gdyby proponowane możliwości wyboru nie odzwierciedlały Waszych zapatrywań, prosimy o podzielenie się swoją opinią w komentarzu.