Czy Kaszubi powinni walczyć o przyznanie statusu mniejszości etnicznej? | |
---|---|
Zakończona 12.2.2012 23:59 | |
Tak | 59 % (98) |
Nie | 32 % (54) |
Nie interesuje mnie to | 6 % (11) |
Inne - napisz w komentarzu | 1 % (3) |
Głosów: 166 Głosujących: 166 |
Wysłane przez: | Wątek |
---|---|
Michal | Wysłano:: 2.2.2012 12:07 Zaktualizowany: 2.2.2012 12:08 |
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 1.4.2004 z: Żulawskich Rubieży Kociewia Wiadomości: 577 |
Re: Wielki błąd Czy aby na pewno? Ja tutaj widzę nie tyle jakieś modele geograficzne, co wypadkową historii. I w Stanach Zjednoczonych. gdzie obywatelstwo jest wyniesione ponad chmury, mamy przecież także usankcjonowane prawem grupy mniejszościowe "rdzennych Amerykanów". O Hiszpanii (Baskowie), Włoszech (Niemcy), czy Szwecji (Lapończycy) nie wspominając.
Nasz, jak nazwałeś "środkowoeuropejski" model, to zresztą właśnie w dużej mierze dziecko angielsko-amerykańskie - wprowadzane w życie po I wojnie światowej w celu "ucywilizowania" obszarów byłych państw centralnych. Kwestia "dwóch paszportów" - to całkiem inna sprawa i bym jej tutaj nie mieszał. Natomiast mnie trochę martwi uciekanie w różnorakie teorie i światowe porównania, gdy mamy konkretne przykłady rzeczywistej skuteczności różnych pomysłów "ochrony własnej etniczności" na terenie Rzeczpospolitej. Zadałem jakiś czas temu pytanie, w którym według mnie tkwi clou problemu formalnego statusu Kaszubów jako mniejszości etnicznej. Jak to się bowiem stało, że Ślązacy musieli czekać aż 14 lat na, nie niosące de facto żadnych następstw prawnych, zarejestrowanie stowarzyszenia osób o poczuciu narodowym - jeszcze teraz ich za to ściga prokurator, zaś Kaszubi mogli to samo zrobić bez najmniejszego problemu i reakcji? Zwrócicie uwagę, nikt, nawet w mediach nie kontestował samego faktu istnienia Jednoty, lecz jedynie jej plany dotyczące zmiany polskiego prawodawstwa! Jak to się stało, że nikt dziś w Polsce nie widzi najmniejszego zagrożenia w stowarzyszeniu się osób narodowości kaszubskiej, choć identyczne próby Ślązaków wywołują gwałtowne reakcje (ta zawieruszka z zeszłego tygodnia, to mała chmurka w stosunku do reakcji na rejestrację stowarzyszenia śląskiego). Niestety jakbyśmy głośno nie krzyczeli działamy w określonej rzeczywistości i realiach. I choć jak najbardziej możemy zakładać własny wpływ na ich zmianę - to będzie on zawsze ograniczony (mniejszość w demokracji, nigdy nie będzie w stanie narzucić czegokolwiek większości!). Dlatego w porównaniu modelów śląskiego i kaszubskiego, Kaszubi biją Ślązaków skutecznością działań w celu ochrony własnej tożsamości na głowę. Jedynym rzeczywistym sukcesem działaczy śląskich jest ich medialność. I to jest właściwy kontekst do rozpatrywania zagadnienia: co dziś Kaszubom da zmiana zapisu w ustawie. Według mnie jedynie problemy - i to większe dla samych Kaszubów niż dla państwa. |
Odpowiedzi | Wysłane przez: | Wysłano: |
---|---|---|
Re: Wielki błąd | CzDark | 13.2.2012 23:27 |