Wiadomości - Książki i prasa - "Ksądz Agùst Wôrzałła pòwiôdôł/Ks. Augustyn Worzałła opowiadał
Losowe zdjęcie
Uczestnicy dyktanda
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Książki i prasa : "Ksądz Agùst Wôrzałła pòwiôdôł/Ks. Augustyn Worzałła opowiadał
Wysłane przez: bcirocka dnia 4.7.2011 10:06:53 (1609 odsłon)

ze słowarza Sztefana Ramùłta/ze słownika Stefana Ramułta" - taki jest pełny tytuł niewielkiej, cieniutkiej, pięknie wydanej przez Ośrodek Kultury w Łęgu książeczki, na której promocję do Worzałówki w Łubianie w niedzielne popołudnie (3 lipca) przyszły tłumy.
Ks. Worzałła urodził się w 1837 r. w Łubianie, a od 1882 do śmierci w 1905 r. był proboszczem w Łęgu w gm. Czersk, gdzie był nie tylko szanowany i ceniony ("doprowadził w ekspresowym tempie do budowy nowego i okazałego kościoła"), ale przede wszystkim kochany - za to, że pomagał innym, szczególnie uczącej się młodzieży, ale i za to, że miał ogromne poczucie humoru, był niezrównanym facecjonistą.
Jak pisze w posłowiu do książeczki jej redaktorka Felicja Baska-Borzyszkowska (poprzedni cytat też stamtąd pochodzi): "Trwały pomnik wystawił Worzalle kaszubski pisarz Jan Karnowski w utworze Wôrzałowé żëcé".
A teraz także ona przyczynia się do przypomnienia postaci księdza, dla którego bardzo ważne było przestrzeganie jedenastego kaszubskiego przykazania "Chòc rôz w dzéń sprôwdz, czë rozmiejesz sã smiôc całą gãbą", ponieważ nie tylko wpadła na pomysł, by wydać sześć powiastek Worzałły zamieszczonych w słowniku Ramułta, ale i znalazła sprzymierzeńców oraz pomocników. Książkę sfinansowała gmina Czersk, której burmistrzem jest Marek Jankowski, a wsparcia udzielił jej łężski (łęski? łęgowski? chyba nie łęzki?) Ośrodek Kultury i oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego (bruski, ale może nie tylko on).

Promocja w Łubianie była już drugim spotkaniem z książeczką i jej redaktorką, a pierwszym z tłumaczką kaszubskich tekstów na polski, Bożeną Ugowską. Pierwsze spotkanie promocyjne odbyło się 21 maja w Łęgu, o czym pisał u nas Zbigniew Sapiński http://naszekaszuby.pl/modules/news/article.php?storyid=2466.
Tamto spotkanie odbyło się podobno w kameralnym gronie, natomiast do Ośrodka Wczasowego Worzałówka w Łubianie, który nas bardzo serdecznie i smakowicie ugościł, przyszło ponad 100 osób - i to w bardzo zróżnicowanym wieku, od niemowlaka do osób sięgających pamięcią do czasów drugiej wojny. Była rodzina ks. Worzałły, przedstawiciele władz samorządowych i administracji publicznej, dyrektorzy i nauczyciele z okolicznych szkół, członkowie KS Pomorania, uczennice i uczniowie Felicji Baska-Borzeszkowskiej i liczni jej przyjaciele. Sądzę, że to przede wszystkim jej osoba sprawiła, że było nas w Łubianie tak wielu...
Felicja starała się przywitać i przedstawić każdego z nas - co sprawiło, że staliśmy się na kilka godzin członkami jej rodziny.
Podczas spotkania przedstawiono sylwetkę i dokonania ks. Worzałły, opowiedziano, jak doszło do wydania promowanej publikacji oraz przeczytano jej fragmenty (świetnie zinterpretowała je Ida Czaja), a redaktorka i tłumaczka podpisywały książeczki, które trafiły do rąk każdego z obecnych. Ponadto mieliśmy przyjemność wysłuchać minikoncertu kaszubskich piosenek oraz recytacji laureatek konkursu Rodnô mòwa. Na prośbę Felicji Wòjcech Mëszk przeczytał fragmenty swojego utworu, a Bożena Ugowska przedstawiła dwa ze swoich pięknych wierszy.
Opisuję to spotkanie, używając języka polskiego, ale w Łubianie królowała królewianka, prawie wszyscy mówili tam po kaszubsku.

Strona do wydruku Poleć tę stronę (e-mail)
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002